11.05.2012

'The Lucky One'

Randka. Kino. I bardzo uroczy film.
Co chcieć więcej?
Może sam fakt, że było to pierwsze wyjście Pana Męża do kina w DE jeszcze bardziej podkreśla niezwykłość tego wieczoru. Uwielbiam chodzenie do kina, a tak rzadko tam przebywam. W gruncie to tylko z jednoego powodu, bo nie lubię zsynchronizowanych filmów.
Wczoraj mi to jednak nie przeszkadzało; ubrałam nowo nabyte obcasy i dałam się porwać. I tego mi własnie było trzeba.

A film? Uroczy - jak zresztą każdy film na podstawie książki Nicholas'a Sparks'a. 
Coś dla ucha, coś dla oka i coś dla duszy.
Gorąco polecam!

Keine Kommentare:

Kommentar veröffentlichen